środa, 16 lutego 2011

Hi to ja Wiki.

Masakra ;c
Dzisiaj pierwsza była godz. wychowawcza. i niestety dostaliśmy wyniki testów i kartkówek. Z testu dostałam 2 a z kartkówki 3-  ;((((
Miałam zamiar w tym półroczu uczyć się o wiele lepiej i na serio się uczyłam do tego testu. A tu klapa. Moje oceny które dostałam w tym półroczu są bardzo słabe. Z polaka mam 1, z matmy 2 3- z historii 1, 2 . jestem bardzo zawiedziona. Dzisiaj na 17 była wywiadówka. Ale jak tato powiedział, że nie idzie na wywiadówkę, bo u mnie są nudne to byłam po-prostu w niebo wzięta ; ]
Potem bawiłam się z prezesem ( to jest moja świnka morska i ją bardzo kocham ♥ )



Poszłam usiąść na komputer, ale po jakichś 20 min. zaczęło mi się nudzić, więc poszłam wziąć się za odrabianie lekcji.  No wydaje mi się, że wszystko dokładnie odrobiłam. Potem mi się nudziło i zaczęłam pryskać każdą kartkę w ćwiczeniach od historii oddzielnymi perfumami. Potem miały bardzo dziwny zapach. Może nie był brzydki, ale za to bardzo intensywny i taki pomieszany. Żeby pozbyć się tego zapachu położyłam ćwiczenia na parapecie. Gdzieś za pół godziny przypomniałam sobie, że je tam zostawiłam i pobiegłam po ćwiczenia. okazało się, że ich tam niema. Na początku myślałam, że zabrał mi je mój brat ale on mówił, że nie wchodził do mojego pokoju. Poszłam na podwórko w poszukiwaniu ćwiczeń. Niestety na dole pod moim oknem ułożone są deski, a ćwiczenia wpadły pomiędzy nie. Tato powiedział, że będzie się je dało wyciągnąć dopiero latek jak pozabierają te deski ;c  Będę musiała kupić nowe. Nom. Potem poszłam się przejść z moim pieskiem Bajusią ( wiem dziwne imię, nawet nie wiem jak to się stało, że się tak nazywa). A to ona ;

Niedawno przyszłam do domu. Polazłam do kominka, bo mi było zimno i się nagrzałam. Oczywiście nudno mi było, więc przyniosłam mój zeszycik i zaczęłam rysować ;pp
Juhu w środę idę a dyskotekę. Rodzice na 100% mnie puszczą bo nie mają powodów, żebym nie poszła. Tyle, że trzeba się przebrać. Niestety nie mam jeszcze pomysłu na przebranie, ale jeszcze dużo czasu. Coś wymyślę.
Teraz słucham sobie piosenki z Kubusia Puchatka. Uwielbiałam kiedyś tą piosenkę i jak usłyszałam ją w telewizji od razu zaczęłam tęsknić za dzieciństwem.

1 komentarz: